W obecnej chwili w męskiej perfumerii chodzi o luksus. Wraz z rozwojem perfumerii niszowej, marki z głównego nurtu musiały podnieść poprzeczkę w zakresie tworzenia bardziej intrygujących, artystycznych i wysokiej jakości zapachów.
A to wszystko po to, aby zachęcić konsumentów do pozostania lojalnymi. Nowe podejście to tworzenia bardziej wyrafinowanego zapachu wpłynęło również na opakowanie, które wydaje się mniej kiczowate i bardziej dopracowane. Prosty, elegancki i odważny, to nowoczesny podpis, który został przefiltrowany do jednej z najpopularniejszych marek głównego nurtu: Paco Rabanne.
To innowacyjna i wyjątkowa marka znana z tego, że dobrze bawi się swoimi zapachami, pakując je w nowatorskie (i naprawdę fajne) butelki, podczas gdy same perfumy mogą pochwalić się odważnymi podpisami. Ale jedna z ich nowszych premier Paco Rabanne Pure XS ma w sobie odrobinę „niszy”, przywołując prawdziwą klasykę dzięki ciężkiej butelce w stylu zapalniczki i eleganckiemu aromatowi. Z całą pewnością jest to zapach dla luksusowego mężczyzny – mężczyzny, który wszędzie lubi odrobinę klasy, a z Pure XS będzie pachniał mega dobrze.
Wyjątkowość tej kompozycji zaczyna się już na początku, od zwodniczo ostrego i pikantnego otwarcia z jasną cytrusową nutą, która daje wrażenie rześkiej i energicznej. Mówię, że jest to zwodnicze, ponieważ Pure XS z czasem znacznie się nagrzewa, ale o tym później. W miarę jak słabnie lekkość cytryny, harmonia zieleni i ziół wydziela wytrawność podkreśloną bogactwem przypraw. Pod spodem jest zabawny kop dzięki zderzeniu imbiru i kardamonu, które dodają trochę szumu do skądinąd spokojnej kompozycji.
W podstawie Pure XS Paco Rabanne ucieleśnia teksturę pudełka, w którym się znajduje, czyli miękkiego ciemnego aksamitu. Słodycz wanilii łagodzi ciepło mirry, a mineralna nuta kadzidła dodaje srebrzystej nuty. W suchym puchu jest atmosfera złożoności, która skłania do myślenia o bogatych teksturach, takich jak zamsz. I to sprawia, że esencja jest zgodna z uprzejmymi rówieśnikami, takimi jak Dior Homme i Valentino Uomo. Niezłe towarzystwo, co?
Pure XS to bardzo nowoczesny, typowo męski zapach z luksusowym akcentem. Oznacza to, że ma masowy urok, ale subtelnie sugeruje, że istnieje pewien poziom wyrafinowania, dzięki czemu mężczyźni mogą zdecydować się na noszenie czegoś nieco bardziej wyrafinowanego, jednocześnie nie wybierając czegoś całkowicie dostępnego. To rodzaj perfum, który mieści się w strefie komfortu mężczyzny, ale podnosi jego wybór do czegoś znacznie modniejszego.
Grupa olfaktoryczna: przyprawowo-aromatyczna
Akord głowy: grejpfrut, imbir, tymianek, bergamotka, tony zielone
Linia serca: likier, wanilia, cynamon, jabłko, skóra
Nuta końcowa: mirra, cedr, cukier, nuty drzewne, paczula, drewno kaszmirowe
Kompozycja jest odpowiednia do noszenia na dzień i podczas wieczoru